Miss Sporty Lasting colour nr. 40- biała perełka :)

Cześć Dziewczyny! Przepraszam Was najmocniej za kilka dni przerwy w pisaniu bloga, niestety miałam bardzo pracowity tydzień, w życiu prywatnym, szkolnym i zawodowym, wiecie jak to jest... Poza tym, na dworze jest ostatnimi czasy taka piękna, wiosenna pogoda, że siedzenie przed laptopem uważam za karygodne! Co nie znaczy oczywiście, że Was opuszczę, nie nie, tak dobrze, to nie będzie! :D

Dzisiaj pragnę przedstawić Wam mojego serdecznego przyjaciela, lakier Miss Sporty Lasting Colour. Dostałam go jakiś rok temu w prezencie od Berciucha... Uwielbiam go! A oto i mój mały, biały szkrab:

Jego odcień to jak widzicie biała perełka z leciutkimi zielonkawymi refleksami. Lakier ten ma bardzo fajny, szeroki zakres zastosowań. Jedna warstwa leciutko odznacza się na paznokciach, wygląda bardzo delikatnie, po nałożeniu kolejnej paznokcie stają się wyraźnie perłowo białe, co wygląda bardzo.. ślubnie :P ale i elegancko :) Równie dobrze posłużyć się nim można jako wykończeniem do frencha czy jako top coat do ulubionego lakieru :)

Na tym zdjęciu nalożone są, o ile dobrze pamiętam dwie cieniutkie warstwy lakieru, wygląda bardzo delikatnie, lubię ten efekt

WADY:
- Aby krył idealnie potrzeba ok. 3 warstw.
- Typowy, lakierowy zapaszek

ZALETY:
- Wygodnie się rozprowadza
- Nie smuży, nie rozwarstwia się
- Cudowna! konsystencja
- Wielozadaniowiec
- Wydajny!
- Dobrze wykonany pędzelek

- Utrzymuje się około TYGODNIA!

CENA:
ok. 6 zł / 7ml- Oj korzystnie! :)

Używałyście go kiedyś? Śmiało, piszcie co o nim sądzicie! :)