sobota, 7 września 2013

Mus Pantene- poskramiacz suchych kłaków + zakupy :)

Cześć skarby! <3

Te z Was, które zaglądają na mojego fanpage'a na facebooku zapewne widziały tajemnicze zdjęcie, zapowiadające dzisiejszą notkę. A wyglądało ono dokładnie TAK:
Dziewczyny, jeżeli jeszcze nie zaglądałyście na mojego Facebooka, zapraszam tutaj: KLIK!
Znajdziecie tu dużo więcej, niż na samym blogu, w ten sposób też chcę Wam umilić czas oczekiwania na notki, zapraszam serdecznie! <3


Dzisiaj, wbrew mojemu zagadkowemu zdjęciu, nie opowiem Wam o niesamowitych właściwościach bitej śmietanki, o nie, aż taka odkrywcza nie jestem, żeby bitą nakładać na włosy (ej, a może...? xD)
Opowieść dzisiejsza dotyczy musu głęboko nawilżającego firmy Pantene. Zapraszam! :)


Mus Pantene Deep Moisture Souffle to nic innego jak odżywka bez spłukiwania. Jej zadaniem jest chronić włosy, a szczególnie końcówki przed utratą wody i utrzymywać optymalny poziom nawilżenia naszych kłaczków. Kupiłam ją, gdyż lato było dość ciepłe, a moje włosy przypominają w tym czasie siano, takie tydzień temu skoszone. Nakładać ją można zarówno na mokre, jak i suche włosy. Ja osobiście nakładam mus, gdy mam wilgotne włosy, nie przepadam smarować czymkolwiek włosów "na sucho". W opakowaniu mieści się 150 ml produktu.


Aplikator wygląda jak rodem z bitej śmietany- i w zasadzie niczym się nie różnią. Jeżeli ktoś lubi bawić się bitą, dozowanie produktu nie powinno być problematyczne, a wręcz staje się zabawne :) Oczywiście dzióbek chroniony jest półprzezroczystą zatyczką, utrzymaną jak reszta opakowania w złotej kolorystyce.

Po przyciśnięciu magicznego aplikatorka, wyskakuje nam taki właśnie biały mus. Jego konsystencja jest bajecznie kremowa (uwielbiam ją!), całkiem, jakbyśmy używały kremu do tortów. Produkt, co najlepsze, nie jest w ogóle lepiący, ani włosy, ani dłonie po nałożeniu go nie kleją się (o ile nie przesadzimy z ilością). Jeśli chodzi o walory zapachowe, kojarzy mi się z profesjonalnym salonem fryzjerskim, jest bardzo przyjemny :)


Używam tego złotka od ok. miesiąca w nadziei, że wesprze mnie w procesie pielęgnacji włosów. Chcę wreszcie pozbyć się siana, więc oprócz olejowania próbuję, czego się da. Powiem Wam, że zauważam efekty, moje włosy są przyjemnie gładkie, końcówki nie wyglądają jak słoma, a efekt właśnie tak zdrowo wyglądających włosów utrzymuje się przez 3-4 dni (czy wytrwa dłużej- nie wiem, bo myję włosy właśnie co 3-4 dni). Podsumowując:

 WADY:
- Czasami ciężko zdjąć zatyczkę
- Zdarza się, że z opakowania wyciśnie się zbyt duża ilość produktu, co uważam za marnotrawienie dobra.
- Gdy nałożymy za dużo musu, włosy lekko się sklejają.


ZALETY:
- Przyjemny zapach
- Widoczny efekt, utrzymujący się 3-4 dni
- Wydajność
- Przyjemna konsystencja produktu
- Łatwy do nakładania na mokro i na sucho

CENA:

- Ok. 15-19zł/ 150 ml

A Wy, korzystałyście już może z tego dobrodziejstwa, a może macie zamiar? Piszcie, czekam na Wasze opinie :)

PS.
Byłam dwa dni temu na zakupach z mamą. Chociaż wrzesień bez wypłaty zapowiadał się szaro, ponuro i bezzakupowo, ta poratowała mnie nowymi kosmetycznymi nabytkami. Poniżej zamieszczę ich zdjęcie, a Waszym zadaniem domowym będzie przemyślenie, o którym z nich mam napisać, jako pierwszym. :)




12 komentarzy:

  1. no bita śmietana jak nic :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zakupy ;) Ja też nie nakładam takich kosmetyków na suche włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pantene to kosmetyki nie dla mnie ;./

    OdpowiedzUsuń
  4. Minusy są w sumie takie drobne :) bez kitu jak bita smietana!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie umiem używać pianki do włosów, zwykle przegnę z ilością. A w sumie odpowiednio użyta może podkreślić skręt włosów :)

    Peeling Sorayi też niedawno kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię tego typu produktów do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwaga, pora na idealnie podsumowujący tę notkę komentarz:



    ... żryć XD

    _________________

    Jakby coś, to link do oleju pod notką jest :)

    OdpowiedzUsuń
  8. PS. Wiedźmo mała, jeszcze na dodatek mam jadalną bitą śmietanę w lodówce! A jestem na diecie!

    Musiałaś?! :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Żebyś się nie zdziwiła! Ostatnio ważyłam się i dobiłam do 58 kilo :o Zmartwiłam się porządnie, kiedy założyłam tą luźną od cyców w dół koszulę i opinała mi bebech, poza tym koszulki mi się podciągają do góry :D:D Wtedy stwierdziłam, że tak być nie może :D

    I... postanowiłam pojeździć na rowerku. Następnego dnia lało od rana do wieczora. Taki uj!:D

    OdpowiedzUsuń
  10. lubię tą maseczkę z Perfecty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. efekt utrzymuje się 3- 4 dni ? kto by wytrzymał nie myć włosów aż 3-4 dni ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzisiaj kupiłam ten musik trafiłam na promocje i musiałam się skusić (6zł) jeszcze nie wypróbowałam ale dam znać jak mi się spodobała ta bita śmietana :D zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za Twój czas i chęć przeczytania moich notek :)
Każdy komentarz sprawia mi wiele radości i z pewnością nad każdym z nich przystanę, uśmiechnę się i radośnie odpowiem :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...