Hej hej, witajcie moje słoneczka! *przebija się przez gąszcz pajęczyn, zalegający na blogu*
No... ten tego, widać, że nie było mnie tutaj kawał czasu.. Działo się u mnie przez ten czas całkiem sporo, obroniłam tytuł licencjata, złamałam bark, jadąc z kochanym na wycieczkę rowerową, dostałam się na uczelnię marzeń i spędziłam całkiem sporo czasu na urlopie, który, o dziwo, wypadł fantastycznie :)
Tak wypoczęta i zrelaksowana powracam do blogowania i dzisiaj, z racji tego, że już późno i trochę mam kiepskie światło w pokoju do innego rodzaju zdjęć, przedstawiam Wam moją prywatną, kochaną i całkiem niemałą kolekcję eyelinerów:
Moja przygoda z eyelinerami zaczęła się mniej-więcej wtedy, kiedy zaczęłam interesować się kosmetykami. Początki naszej znajomości jednak nie wypadły za dobrze. Niecałe 2 miesiące temu uznałam, że malowanie oczu kredką idzie mi już bardzo dobrze, jednak nie są one zbyt trwałe i nadszedł czas na wypróbowanie eyelinera. Czym prędzej udałam się do sklepu i kupiłam jeden. Poszłam, pomalowałam się... WYSZŁO! No i tak to się zaczęło... xD
Jak widzicie moje śliczne, w kolekcji w tej chwili posiadam 9 odcieni eyelinerów, każdy lubię za co innego każdy różni się pędzelkiem, intensywnością koloru, łatwością aplikacji i tysiącami innych drobiażdżków i chyba będę je Wam co jakiś czas podrzucać :)
No dobra, zapewne ciekawe jesteście, jak wyglądają te maleństwa "na żywo", zrobiłam dla Was prezentację każdego z nich po kolei od lewej strony zdjęcia zaczynając:
1. Lovely- Eyeliner Matte nr1 (granatowy) Mocny, ciemny granat- nadaje charakteru oczom
2. Miss Sporty Studio Lash Metallic Eyeliner nr 02 (copper crush) Brąz z miedzią- Kupiłam go, bo był.. inny niż wszystkie! Poza tym ostatnio lubuję się w brązach i szarościach, więc jak najbardziej się przyda :)
3. Golden Rose Style Liner Metallic nr 10- (Fiolet/śliwka) Wydawać by się mogło, że będzie to "słitaśny róż", tymczasem mamy do czynienia z soczystym, intensywnym fioletem, mniam!
4. Golden Rose Style Liner Metallic nr 07(Biało-srebrny) Taki.. Zimowy, ślubny, anielski, miodzio!
5. Golden Rose Style Liner Metallic nr 11 (Jasny turkusowy) W sumie, kupiłam go mamie, ale wciąż go podbieram, nie mogę się oprzeć tak soczystemu kolorkowi!
6. My Secret Glam Specialist Eyeliner nr 02 (Czarny z drobinkami brokatu) Mój ulubieniec <3
7. Essence Breaking Dawn part 2 eyeliner (Ciemny granat) Najstarszy z kolekcji. W zasadzie, był swego czasu ulubieńcem, choć jego krycie pozostawiało wiele do życzenia. Niedługo więcej o tym koledze :)
8. Essence Black Mania Carbon Black Liquid Eyeliner- Mocna, wyrazista czerń, dostałam go w gratisie :)
9. My Secret Glam Specialist Eyeliner nr 09 (Metaliczny niebieski) Bardzo wyrazisty i odważny, taki karnawałowo- letni kolor.
Jak już wspominałam, z pewnością przedstawię Wam każdego z nich, możecie śmiało wybierać, który Was zainteresował najbardziej, zdjęć i opisów nie zabraknie :)
A teraz, tak w ramach przeprosin za to, że dawno nie pisałam, kilka pamiątek z wakacji także dla Was:
Widoczki, towarzyszące nam podczas pobytu na wsi <3
Oddychamy naturą! Wkoło sama zieleń <3
Hawaje? Nie! To Wisła! :)
A to już w dziwnym Dziwnowie :) Akurat piękna pogoda była.
Zachodzące słońce, wzburzone morze, co może być piękniejszego? <3
Żagle na maszt, płyniemy w pełne morze!
Podobało się? Piszcie śmiało! Czekam z utęsknieniem na Wasze komentarze :)
Do następnego posta! Ten już jutro! :)
wow jak duzo ich masz:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Jaka ogromna kolekcja eyelinerów :D
OdpowiedzUsuń(odnośnie mojej recenzji) delikatnie niweluje cienie pod oczami :) ja u siebie widoczne efekty zauważyłam po 2 tygodniach regularnego stosowania :)
Turkus z GR bardzo, ale to bardzo mi się podoba :) Ja mam dwa eyelinery, ale średnio umiem się nimi posługiwać. O wiele lepiej wychodzi mi kreska robiona za pomocą cienia, a na co dzień i tak sięgam po kredkę :)
OdpowiedzUsuńPiękne wakacyjne zdjęcia! Aż zatęskniłam za swoim weekendem nad morzem :)
ładna kolekcja:) ja mam tylko jeden
OdpowiedzUsuńMusze sobie kolorowy liner kupic, bo wygladaja efektownie! :) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, ale przypuszczam, że to dzięki olejowi arganowemu, który niezmiernie pozytywnie wpłynął na polepszenie stanu moich włosów. Dlatego szampon ten już tak źle nie działa na moje włosy.
OdpowiedzUsuńmam tylko czrny eyeliner,ale niebieski z niebieskimi oczami wygląda przepięknie:)))
OdpowiedzUsuńspora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńEyelinery z Golden Rose wyglądają na bardzo porządne - nie używałam, ale stwierdzam to po swatchach. Piękne i wyraziste. :)
OdpowiedzUsuńten jasno turkusowy GR musi być mój &^^
OdpowiedzUsuńpokaż eyelinery na oczach! :) piękne kolorki ;) ja posiadam tylko jeden- czarny ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
Sporo tych eyelinerów! Ja mam tylko jeden czarny :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że wreszcie coś się ruszyło na blogu, a zdjęcia widoków cudowne :)
To mówisz, że yo mom czesała się końskim zgrzebłem? XDDDDDDDDDDDDDD Pozdrów ją ode mnie :D :D
OdpowiedzUsuńAle żeby nie było, o ile pytanie to żart, to pozdrowienia są na serio serio :)
UsuńNo ja wiem :D Ale miałam na myśli, że musiała się przeczesać końskim zgrzebłem, żeby móc je zestawić z TT XD
OdpowiedzUsuńale kolekcja! ja mam tylko jeden czarny eyeliner :) ale muszę sobie zainwestować w jakieś kolorowe
OdpowiedzUsuńJa porzuciłam wszelkie kredki i eyelinery, bo nie trzymają mi się na powiece. Za to nawet najzwyczajniejszy tusz do rzęs trzyma się bardzo dobrze i czasami jak wieczorem przyjdę padnięta po całym dniu i zapomnę zmyć oczu, to rano wstaję i w ogóle nie jestem rozmazana...
OdpowiedzUsuńKreski jedynie tuszem maluję :)
Ale kolekcja wcale skromna :)